Kovu:Kiara rośnie ci ten brzuch ile ty jesz?
Kiara:No jak zawszę
Kovu:Może chodźmy do Rafikiego on wie na pewno
Kiara nie chętnie wstała i poszła za Kovu.
Tymczasem na Złej Ziemi
Serpen:Kiara spodziewa się potomstwa!
Lux:Czas ich zaatakować przecież tak nie może być!
Serpen:Poczekaj jak urodzi i ja to naślemy nasze dziecko na niego lub ją i wtedy zabijemy księcia lub księżniczkę
Lux:Dobry plan
Lux liznął Serpen.
Na LZ.
Rafiki:Kiara spodziewasz się potomstwa
Kiara:W tym wieku dopiero jesteśmy młodzi
Rafiki:Tak bywa twój ojciec też tak miał jak był młody
Kiara:A za ile urodzę?
Rafiki:Za dwa miesiące
Kiara:Dziękuje ci
Kiara wstała i poszła zawiadomić Kovu o ciąży i wszystkich.
Kiara:O! Kovu muszę coś ci powiedzieć
Kovu:No mów!
Kiara:Ja jestem w ciąży prawdopodobnie to ty jesteś ojcem
Kovu:Tak tak!!
Simba:Co tak tak?
Kiara:Tato wiem nie powinnam ale ja jestem ciąży!
Simba:Och Kiara jestem z ciebie zadowolony
Kiara:Muszę jeszcze powiedzieć to mamie
Kiara poszła do Nali.Kovu i Simba poszli na spacer.
Kiara:Mamo ja jestem w ciąży wiem jestem za młoda
Nala:Och córciu wiedziałam o tym kocham cię i to nie jest ważne że jesteś w ciąży w tym wieku jak urodził się twój brat Kopa też byłam w tym wieku więc nie bój się
Kiara:Dziękuje
Dwa Miesiące Później...
Kiara leżała z brzuchem sama.Nikogo nie było tylko ona.Nala i lwice były na polowaniu a Kovu i Simba na spacerze.Kiara nagle poczuła że jej wody odchodzą zaczęła jęczeć z bólu ale nikt jej nie usłyszał oprócz dwóch najlepszych przyjaciół Simby Tibon i Pumba.
Kiara:AAAAAA!!!!!
Tibon:Kiara co się dzieje!!
Kiara:Leć po ojca i Kovu i po Rafikiego prędzej
Tibon się nie zastanawiał biegnął wraz z Pumbą co sił.Simba i Kovu zostali o tym powiadomieni Kovu pobiegł po Rafikiego.Rafiki zerwał się i biegł.
Rafiki odebrywał poród.
Tymczasem na ZZ(Złej Ziemi).
Serpen urodziła trzy śliczne lwiątka.Dwa ciemne i jeden jasny.
Serpen:Lux zobacz to nasze dzieci
Lux:Ale śliczne
Serpen:ciemne to dziewczynki a jasny samiec
Lux:Mam imię dla niego Agar
Serpen:Może być a dziewczynki Raza i Ravini
Lux:Będziemy mieć duże stado i zabijemy lwią ziemię
Serpen polizała Luxsa.
Na LZ.
Rafiki:Koniec porodu !
Kovu:Kiara i jak?
Kiara:Kovu mamy syna
Kovu spojrzał w dół zobaczył syna o niebieskich oczach i miodowej sierści.
Wtedy przybiegli jeszcze Simba i Nala.
Simba jak spojrzał na lwiątko od razu się zakochał przypomniał sobie Kopę swojego syna także Nala zakochała się w wnuku miał niebieskie oczka po niej.Kovu wziął syna i lizał żeby go oczyśczyć.
Następnego dnia odbyła się ceremonia.
Wszystkie zwierzęta głośno wiwatowali.
Później Rafiki orzchcił pierworodnego syna Kiary i Kovu i dał im.
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz